Jeśli osoba pijąca zastanawia się, jak samodzielnie przestać pić alkohol, to jest to już pierwszy krok w walce z uzależnieniem od alkoholu. Psychiatra-narkolog dzieli się swoim doświadczeniem zawodowym, jak pomóc osobie rozwiązać ten problem i osiągnąć sukces w samodzielnej walce z zielonym wężem.
Czy zawsze można samemu przestać pić i jak nie przegapić takiej okazji?
Jeśli mówimy o etapach rozwoju alkoholizmu, możliwe jest rzucenie picia na zawsze w jego pierwszym etapie, kiedy powstało jedynie psychiczne uzależnienie od alkoholu. Na drugim etapie problem pogarsza się i komplikuje włączenie alkoholu etylowego w procesy metaboliczne z powstawaniem uzależnienia fizycznego. Możliwe jest, że na tym etapie pacjent zaprzestanie picia alkoholu, jest to jednak niezwykle trudne. W trzeciej, końcowej fazie alkoholizmu pacjent nawet nie staje przed pytaniem, jak samodzielnie zaprzestać picia alkoholu. Nie jest już w stanie właściwie ocenić sytuacji, głód alkoholu staje się nieodparty, ma charakter fizjologiczny i komplikuje rozwój szeregu zaburzeń psychicznych, neurologicznych i somatycznych. W takim przypadku będziesz musiał skorzystać z obowiązkowego leczenia alkoholizmu.
Dlatego ważne jest, aby nie ignorować pierwszych oznak rozwoju uzależnienia od alkoholu, analizować sytuację i dążyć do przezwyciężenia głodu alkoholowego. Osoba powinna uważać na następujące punkty:
Zmień picie okazjonalne na picie regularne. Jeśli kiedyś piłeś tylko w święta i nie częściej niż raz w tygodniu, a teraz regularnie pijesz w „ciepłym" towarzystwie w każdy piątek po zakończeniu tygodnia pracy, powinieneś o tym pomyśleć i spróbować przerwać tę niebezpieczną tradycję. Nieszkodliwe piątkowe spotkania alkoholowe mogą wkrótce kontynuować sobotnie libacje, niedzielne kace i rozwój weekendowego alkoholizmu. A to jest bezpośrednia droga do intensywnej alkoholizacji organizmu ze wszystkimi wynikającymi z tego negatywnymi konsekwencjami dla zdrowia psychicznego i fizycznego, problemami z bliskimi i pracą.
Zwiększona ilość spożywanego alkoholu i trudności w jego kontrolowaniu. Brak poczucia proporcji nie pozwala na czas zaprzestać picia alkoholu i staje się przyczyną ciężkiego zatrucia alkoholem.
Zmiana kręgu znajomych i czasu wolnego. Starzy przyjaciele stają się nieciekawi, osoba uzależniona woli towarzystwo pijących przyjaciół, dawne hobby zostaje zastąpione poszukiwaniem sposobów na zaspokojenie bardziej atrakcyjnego hobby alkoholowego.
Dość złowieszczym sygnałem początku przejścia od 1. etapu alkoholizmu do 2. etapu jest wzrost tolerancji na alkohol, kiedy do osiągnięcia efektu potrzebna jest coraz większa ilość alkoholu. Przejawia się to w tym, że pacjent może pić dużo alkoholu bez widocznego zatrucia i późniejszego kaca. Wielu wręcz przechwala się tą swoją „supermocą", nie podejrzewając, że jest to oznaka postępującego uzależnienia od alkoholu.
Świętowanie wyłącznie przy alkoholu i wymyślanie nowych powodów do picia. Najbardziej typowym jest odprężenie, dla którego powodów w naszym codziennym życiu jest więcej niż wystarczająco. Każde święto lub smutna randka, nawet drobne wydarzenie, może stać się powodem do świętowania przy alkoholu.
Trudności w komunikowaniu się z bliskimi, przyjaciółmi i współpracownikami. Bez zwykłej dawki alkoholu człowiek staje się drażliwy, podejrzliwy, niespokojny, agresywny, cierpi jego autonomiczny układ nerwowy i pojawiają się nieodpowiednie reakcje psychiczne na działania i słowa innych.
Ponadto możliwe jest, że alkohol etylowy może mieć negatywny wpływ na wątrobę, objawiając się nudnościami, wymiotami i problemami trawiennymi. W praktyce może dojść do uszkodzenia dowolnych narządów, szczególnie tych, które początkowo były dotknięte jakąś chorobą. Na przykład u pacjentów z nadciśnieniem nasilają się problemy z ciśnieniem krwi, przy osłabionej funkcji trzustki może rozwinąć się alkoholowe zapalenie trzustki, nerki cierpią z powodu ciągłego moczopędnego i toksycznego działania alkoholu.
Jaka powinna być atmosfera psychologiczna sprzyjająca rozwiązaniu problemu samodzielnego zaprzestania picia alkoholu?
Parafrazując to pytanie, można je sformułować tak: jak samodzielnie w domu przestać pić alkohol? Oczywiście można to zrobić tylko w sprzyjającym środowisku psychologicznym w domu i w pracy. Najważniejszą rzeczą wymaganą od innych jest:
Minimalizowanie wszelkich pokus. Nie wspominaj o alkoholu w rozmowach na imprezach i imprezach firmowych, przechowuj go w domu, łącz wakacje i pikniki z piciem alkoholi, odwiedzaj sklepy z winem i wódką. Należy także unikać towarzystwa osób pijących.
Nagradzanie osiągnięć pijącego jest obowiązkowe, nawet jeśli powstrzymał się on od picia tylko przez jeden dzień. Trudna droga samoleczenia z alkoholizmu wymaga pełnej pomocy rodziny i przyjaciół.
Maksymalne zaangażowanie osoby uzależnionej w wypoczynek rodzinny, imprezy zbiorowe na rzecz zdrowego stylu życia. Należą do nich zabawy z dziećmi, rodzinne spacery i wycieczki na łono natury, sport, wędrówki z niepijącymi przyjaciółmi. Można nawet zaopatrzyć się w zwierzaka, zwłaszcza psa, którego trzeba regularnie wyprowadzać na spacery i w ten sposób nauczyć pijącego samodyscypliny i poczucia odpowiedzialności.
Stworzenie takiej atmosfery przyczyni się do powrotu smaku życia bez alkoholu, możliwości czerpania radości z ulubionej wcześniej czynności, prostej komunikacji międzyludzkiej, piękna natury i powiewu świeżego powietrza bez domieszki oparów alkoholu.
Jakie są Twoje konkretne zalecenia dotyczące tego, jak przestać pić?
Mogę udzielić następujących praktycznych wskazówek, jak przestać pić alkohol:
Zanim zaczniesz samodzielnie rzucać picie, nakreśl plan działania, który przeanalizuje przyczyny Twojego uzależnienia. Zanim to zrobisz, nadal warto skonsultować się z psychiatrą-narkologiem, który wskaże Ci najbardziej optymalny sposób pozbycia się niebezpiecznego nałogu. Być może uda Ci się zaprzestać picia natychmiast i na zawsze, a może lepszym rozwiązaniem będzie stopniowe zmniejszanie dawki alkoholu. Staraj się ściśle przestrzegać opracowanego planu, jeśli chodzi o ilość i częstotliwość spożywania alkoholu. Jednocześnie liczba dni trzeźwości w tygodniu powinna być większa niż liczba dni „pijanych".
Aby kontrolować cały proces samoleczenia, prowadź dziennik, w którym skrupulatnie zapisujesz, co pijesz, notujesz wszystkie swoje osiągnięcia i momenty stresujących sytuacji. Zwróć szczególną uwagę na sytuacje, w których miałeś ochotę rozwiązać problemy za pomocą alkoholu i jak odważnie odmówiłeś tej możliwości.
Możesz zwizualizować swoje pragnienia, wieszając w całym mieszkaniu plakaty z hasłami dotyczącymi szkodliwości alkoholu, zdjęciami przed i po nadużywaniu alkoholu, rysunkami lub fotografiami na temat Twoich wyobrażeń o szczęściu - zdjęcie rodzinne ze szczęśliwymi twarzami bliskich, model samochodu, który chciałbyś kupić, kawałek raju za miastem, podziwianie kolegów z pracy itp.
Unikaj firm, w których alkohol jest istotną częścią rozrywki. Pijący kumple nigdy nie będą Twoimi sojusznikami.
W weekendy nie odpoczywaj przy alkoholu, lepiej zdobyć dawkę przyjemności podczas komunikacji z bliskimi lub na boisku sportowym. Aktywność fizyczna sprzyja produkcji hormonu szczęścia, który może całkowicie zastąpić alkoholową euforię. Pewność swojej siły i sprawności pomoże Ci poradzić sobie ze stresem i zwiększy poczucie samowystarczalności.
Wykonuj pracę lub hobby, które kochasz. Będzie to korzystne dla Twojego intelektu i oderwie Cię od ciągłych myśli o piciu. Przynajmniej 3 razy dziennie zrób dla siebie coś miłego - na przykład kup na targu ulubione owoce, ciekawą książkę w księgarni, kup nowy haczyk lub przynętę w sklepie sportowym. Nie oszczędzaj na tym pieniędzy, uwierz mi, butelka wódki nie będzie kosztować mniej, ale wyrządzi znacznie więcej szkody.
Spróbuj omówić swój problem z osobami w Twoim otoczeniu, które już rzuciły alkohol. Nie wahaj się poprosić ich o radę, zazwyczaj takie osoby chętnie dzielą się swoimi sukcesami i sposobami radzenia sobie z uzależnieniem od alkoholu ze współtowarzyszami.
Dostosuj swoją codzienną rutynę, wysypiaj się i odżywiaj prawidłowo. Unikaj potraw, które wcześniej były ulubioną przekąską podczas picia – pikantnych, słonych, suszonych itp. Na przykład suszone babki mogą zachęcać do picia piwa.
Poranek i proces budzenia się zawsze powinny być przyjemne – zwykłe słodkie „rozciągania", orzeźwiające zabiegi wodne, pyszne śniadanie, ulubiona muzyka, a nawet „uściski" z wiernym psem.
Pij dużo wody – intensywnie usunie z organizmu resztki alkoholu i produkty jego rozkładu.
Nie męcz się chwaleniem siebie za każdy trzeźwy dzień i powstrzymywaniem się od pokusy picia. „Och, dobra robota! "Pomoże to stworzyć pozytywne tło emocjonalne i zwiększy pewność siebie.
Naucz się także odmawiać uporczywym ofertom picia. Oczywiście nie można całkowicie zrezygnować z przyjęć czy wydarzeń firmowych, warunki współczesnego życia często wymagają takiej komunikacji. Pamiętaj tylko, że nie musisz pić alkoholu tylko dlatego, że jest Ci on oferowany. Bądź dyplomatyczny, uprzejmy, ale stanowczy w odmowie picia. Nie bój się wyjść na czarną owcę, bo to lepsze niż uzależnienie się od kolejnej dawki alkoholu i popadnięcie w zagorzałego alkoholika. Wtedy społeczeństwo na pewno się od ciebie odwróci.
Należy pamiętać, że nie zawsze możliwe jest osiągnięcie pozytywnego wyniku za pierwszym razem. Ale to nie powinno powstrzymywać Cię od prób pozbycia się uzależnienia od alkoholu. Kluczem do całkowitego rzucenia picia alkoholu jest metoda i wytrwałość. W żadnym wypadku nie rozczaruj się, w każdym razie za drugą lub trzecią próbą będziesz w stanie prowadzić całkowicie trzeźwy tryb życia. Możesz potrzebować profesjonalnego wsparcia psychologicznego, ale tylko wtedy, gdy masz słabą siłę woli i niestabilny układ nerwowy. Przyjmij pomoc w jakiejkolwiek formie – nie ma w tym nic złego, po prostu będziesz mieć szersze pole skutecznych sposobów na samodzielne wychodzenie z uzależnienia.